Kod: 12926829
Debiutanci zazwyczaj - a mamy do czynienia z tzw. Szczesliwie spoznionym debiutem - zwykli ulegac przeswiadczeniu, ze okazuja sie na swej pozycji bezpieczni, samowystarczalni we wszystkim, czego tknie ich wychodzaca z tworczych on ... więcej
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?
Debiutanci zazwyczaj - a mamy do czynienia z tzw. Szczesliwie spoznionym debiutem - zwykli ulegac przeswiadczeniu, ze okazuja sie na swej pozycji bezpieczni, samowystarczalni we wszystkim, czego tknie ich wychodzaca z tworczych oniesmielen reka. To i sporo sie im wybacza, na niejedno przymyka przyslowiowe oko, wszak w taryfie ulgowej tkwi zawsze odrobina nadziei, ze "kazdy poczatek to tylko ciag dalszy, a ksiega zdarzen zawsze otwarta w polowie..." (Szymborska). "Czulosc dozowana" pewnie z takich przymruzen, czujnego co sie zowie, oka i udzielnej wielkodusznosci potencjalnych promotorow przedsiewziecia, korzystac bynajmniej nie musi. Nadspodziewanie dojrzaly warsztat poetycki autorki z Dabrowy Gorniczej zyskuje na wyrazistosci znaczenia za sprawa przejrzystej, klarownej epiki tych wierszy. Precyzyjnie od narracji opowiedzianych badz intrygujaco zrelacjonowanych. Stylistycznie wrecz wydestylowanych, dopracowanych w niuansach, detalach, czesto nieledwie blyskotliwych imponderaliach. Juz w jednym z pierwszych tekstow ("milosc w czasie terazniejszym") trafiamy na taki oto rodzaj prowokacyjnej, odautorskiej deklaracji; pisze w czasie terazniejszym zeby nie zdradzic obecnosci plci lecz tym razem chce napisac o swoim kochanku Bo w rzeczy samej "plciowosc", kobiecosc tego lirycznego zywiolu pozostaje wyjatkowo stonowana i dyskretna. Nie ma tu sentymentalnych szarz i epatowania czytelnika czuloscia czy pretensjonalna czulostkowoscia, tak typowa i nieodmiennie kojarzona ze zjawiskiem kobiet piszacych. Jest za to wyjatkowa dyscyplina myslenia i frazy, paradoks i autoironia, zmiennosc klimatow i podmiotowych wtajemniczen "alter ego", a takze swiadomosc, ze wiersz winien traktowac o czyms lub absorbowac nasza uwage w imie czegos. A to oznacza antyteze zawieszonego w werbalnej prozni abstraktu. Ujmujaca okazuje sie tez podszyta wyszukanym eufemizmem niedoslownosc, metaforycznosc poetyckich komunikowan, zawsze przelozona na kod i symbolike odwolujace sie do wrazliwosci i wyobrazni potencjalnego odbiorcy. Respektujacej jego prawo do wlasnych poszukiwan, dociekan, gustow i peregrynacji wewnatrz struktury wiersza. To i przeslania same bywaja za kazdym razem wolne od przyslowiowych kropek nad i, jednoznacznych dopowiedzen, racjonalizowania sensow i wpisywanych miedzy wersy znaczen. Nawet, a moze i szczegolnie erotyka ze swoja soczyscie zmyslowa proweniencja moglaby tu posluzyc za egzemplifikacje tej wlasnie tezy.
Kategoria Książki po polsku Literatura Poezja Poezja polska
Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.
Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies
Dobre na wszystkich stronach
Koszyk ( pusty )
Twoja lokalizacja: