Kod: 12904157
Ksiazka to zbior opowiadan, ktorych spojnikiem tematycznym sa lata 90., a opracowania literackiego tego okresu w wykonaniu autora Zwalu nie mozna porownac z niczym, co dotychczas w polskiej literaturze sie zdarzylo. Czytajac zbior ... więcej
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?
Ksiazka to zbior opowiadan, ktorych spojnikiem tematycznym sa lata 90., a opracowania literackiego tego okresu w wykonaniu autora Zwalu nie mozna porownac z niczym, co dotychczas w polskiej literaturze sie zdarzylo. Czytajac zbior Dziewiecdziesiate Slawomira Shuty przypominaja sie glosy krytykow z lat 90., domagajace sie od pisarzy opisu rzeczywistosci tu i teraz. Niestety, postulat ten nigdy nie zostal w polskiej literaturze podjety i lata 90. ciagle zostaja obszarem slabo opisanym, nieprzedstawionym. Byc moze musialy stac sie historia, zeby mogly zostac tematem literackim samym w sobie? Shuty skupia sie na okresie karnawalu lat pierwszych po transformacji, kiedy miedzy odejsciem jednego porzadku a pojawieniem sie kolejnego nastapila swoista luka. Bohater Shutego, nastolatek wychowujacy sie na nowohuckim osiedlu, jest jeszcze za mlody, zeby rzucic sie w wir pracy, zakladania wlasnego biznesu i wystartowac w wyscigu szczurow. Ten okres poluzowania wszystkich norm, zabawy na calego, sprowadza sie u niego do sprobowania wszystkiego, co pociagajace i co zostalo wczesniej obejrzane w zachodnich filmach, m.in.: narkotykow, prostytucji, wyjazdu za granice, zalozenia kapeli. Nowohucka przasnosc i przecietnosc powoduje jednak, ze to, co mialo byc tak ekscytujace i wolnosciowe nawet w okresie jedynego w swoim rodzaju karnawalu, zamienia sie w slabej jakosci karykature ogranego zachodniego fantazmatu. Nic tutaj nie jest prawdziwe, przezyte i autentyczne. Pierwsza kupiona marihuana okazuje sie grudka kozy z nosa. Jak czuje sie nastolatek upalony po raz pierwszy taka substancja? Dlaczego wsiada na rower i bez celu jezdzi po osiedlu? Wlasnie o takiej wersji karnawalu kapitalistycznego opowiadaja teksty z Dziewiecdziesiatych. To proza przeciwna jakimkolwiek mityzacyjnym strategiom nostalgicznym i wspomnieniowym, wrecz ociekajaca scenami antyestetycznymi, koslawymi, niepelnymi, udawanymi. Przez kilka ostatnich lat obserwowalismy w polskiej kulturze wysyp ksiazek i filmow dedykowanych latom 80., powoli jednak moda na ten okres sie wyczerpuje. W duzej mierze dlatego, ze popularne staja sie, mowiac jezykiem mlodych ludzi, "najntisy", ktore wypieraja "ejtisy". Shuty wyprzeda te mode w literaturze. W zbiorze Dziewiecdziesiate rozpoznajemy styl pisarza ze zbioru Cukier w normie, zdecydowanie inny od ciezkostrawnych, przeladowanych powiesci Zwal, Belkot czy Jaszczur. Ksiazka nie tylko w specyficznym dla pisarza stylu gonzo artystycznie portretuje transformacje w postkomunistycznym wydaniu, stanowi takze kopalnie wiedzy dla antropologow codziennosci, badajacych horyzonty marzen, fantazmatow mlodych wowczas ludzi.
Kategoria Książki po polsku Beletrystyka Społeczno-obyczajowa
Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.
Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies
Dobre na wszystkich stronach
Koszyk ( pusty )
Twoja lokalizacja: