Peknieta matowa szyba / Libristo.pl
Peknieta matowa szyba

Kod: 12877062

Peknieta matowa szyba

Autor Wasylkowski Janusz

Janusz Wasylkowski (ur. w 1933 r. we Lwowie), zalozyciel Studenckiego Teatrzyku Satyry "Ponuracy" i wspolzalozyciel tygodnika "Poglady" we Wroclawiu (1955-1956), publicysta, poeta (Sa slowa. Wiersze o miescie, ktore samo sie nie b ... więcej


Niedostępna

Powiadomienie o dostępności

Dodaj do schowka

Zobacz książki o podobnej tematyce

Powiadomienie o dostępności

Powiadomienie o dostępności


Akceptacja - Zgłaszając nam chęć otrzymania powiadomienia, akceptujesz warunki Regulaminu

Będziemy sprawdzać dostępność książki za Ciebie

Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?

Więcej informacji o Peknieta matowa szyba

Opis

Janusz Wasylkowski (ur. w 1933 r. we Lwowie), zalozyciel Studenckiego Teatrzyku Satyry "Ponuracy" i wspolzalozyciel tygodnika "Poglady" we Wroclawiu (1955-1956), publicysta, poeta (Sa slowa. Wiersze o miescie, ktore samo sie nie broni; Latwo sie pisze wiersze o milosci; Drzewostan. Wiersze sprzed lat) dramatopisarz (m.in. Benudasz, Krolewski blazen; Przegrancy; Upalny dzien; Wezel rodzinny), satyryk (Mysli cokolwiek zezowate; Samotny jak pies w butonierce. 200 limerykow, w tym jeden sprosny, no moze nie jeden), autor ksiazek o Lwowie (Lwowskie misztygalki; Piosenki lwowskiej ulicy; Ni ma jak Lwow; Teatr ulicy Kopernika. Polski teatr Ludowy we Lwowie (1958-2008), a takze monografii polskiej organizacji niepodleglosciowej w Danii (Na rzecz Wolnej Polski). Od 1991 r. prowadzi Instytut Lwowski i jest red. nacz. "Rocznika Lwowskiego. Przekazujemy Czytelnikowi zbior pietnastu opowiadan. Oto jedno z nich: My Dlaczego nie potraficie milczec? Nawet wtedy, kiedy milczenie jest bardziej cenne niz najpiekniejsze slowo. Kiedy mozna nim wyrazic wszystko. Psujecie te jedyne chwile zycia, kiedy nie potrzebujemy myslec, gdy lezymy obok siebie slyszac bicie wlasnych serc i poruszamy tylko bezwiednie oczami za odblaskami samochodowych swiatel przesuwajacych sie po scianach i suficie. Nie szanujecie milczenia. Najpiekniejsze chwile niszczycie slowami, ktore wypowiedziane kiedy indziej moga znaczyc wiele, a teraz nie znacza nic. Gdy zanurzasz twarz we wlosy klebiace sie na mojej piersi jestes mi szczegolnie bliska. Znajdujemy sie wowczas z daleka od brudow i halasow swiata, obce sa nam cudze kleski i zwyciestwa, jestesmy obywatelami wlasnego panstwa, do ktorego nie przyjmujemy imigrantow. I zawsze musicie cos powiedziec. Slowa, ktore burza caly lad i spokoj. Przypominaja, zmuszaja do myslenia. Chcecie wiedziec, ile mialem kobiet. Po co? Dwie, piec, dwadziescia - jaka roznica? Pytacie zawsze o ilosc, nigdy o jakosc. Ale czy dziesiec poznanych przelotnie kobiet zrownowazy cztery lata wypelnione czekaniem na dziewczyne, ktora nie chciala na mnie patrzec? Czy kilkanascie zapijaczonych milosnych nocy zastapi jedno wiosenne popoludnie, w ktore poznalem wartosc usmiechu? W tych sprawach nie ma rzeczy wymiernych. Cyfry nie mowia prawdy. Nie mowia o kobietach, nie mowia o tych, ktorych spotkana na ulicy czy tramwaju twarz nie pozwalala mi zasnac. Cyfry klamia. Nie mowia o dziewczetach, ktore chcialy nalezec do mnie, a ktorych unikalem, ktore osmieszalem przed przyjaciolmi i znajomymi. Cyframi nie mozna zmierzyc wartosci uczucia. Czy w ogole mozna je zmierzyc? Pytacie, czy kocham. Tak. Bo trudno nie kochac na tym swiecie wypelnionym nienawiscia, cierpieniem i nadzieja. Nie znam jej imienia. Nie spotkalem jej jeszcze. Ale wiem, ze ma ona twoje oczy. Dlatego je kocham. Tak samo jak kocham usta twojej poprzedniczki, wlosy, piersi i biodra innych. W kazdej z was znalazlem jej czastke. I stale szukam calosci. Bo nasze zycie jest poszukiwaniem, a umieramy wowczas kiedy rezygnujemy. A ja nie chce jeszcze umierac. Tak samo jak ty. I dlatego jestesmy sobie bliscy, choc nic nas nie laczy. I dlatego razem plyniemy po tym jeziorze, ktorego brzeg widzimy niekiedy, ale nie wiemy nigdy, czy wystarczy nam sil, by do niego doplynac.

Szczegóły książki

Kategoria Książki po polsku Beletrystyka Społeczno-obyczajowa


250 000
zadowolonych klientów

Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.


Paczkomat 12,99 ZŁ 31975 punktów

Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies


Konto: Logowanie
Wszystkie książki świata w jednym miejscu. I co więcej w super cenach.

Koszyk ( pusty )

Kup za 299 zł i
zyskaj darmową dostawę.

Twoja lokalizacja: