Kod: 12955008
Nazywam sie Adam Szydera i to wlasnie ja jestem glownym bohaterem ksiazki. Na poczatku chcialbym przestrzec, ze ksiazka, ktora trzymasz w dloni, prowokuje do myslenia! Jezeli jestes zagubionym czlowiekiem, zyjesz w swiecie, ktory ... więcej
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?
Nazywam sie Adam Szydera i to wlasnie ja jestem glownym bohaterem ksiazki. Na poczatku chcialbym przestrzec, ze ksiazka, ktora trzymasz w dloni, prowokuje do myslenia! Jezeli jestes zagubionym czlowiekiem, zyjesz w swiecie, ktory cie przytlacza, a na dodatek czujesz sie wykluczony ze spoleczenstwa i nie wiesz, co ze soba zrobic, to dobrze trafiles. Ja tez taki jestem. Pracuje jako kierowca autobusu miejskiego w Kielcach, naduzywam alkoholu i w kazdy wolny wieczor przesiaduje w podlym barze zwanym Cicha Woda. O czym jest ta ksiazka? O szalenstwie, samotnosci, depresji, zyciu, niezyciu, blekicie nieba, o Daisy i wielu innych rzeczach. Duzo pije, a kiedy juz sobie dobrze popije, to wspominam moje byle kobiety i zwiazane z nimi pokrecone historie. Ale kobiety to nie wszystko; jestem dobrym obserwatorem zachowan ludzkich i chetnie dziele sie moimi spostrzezeniami. Moze czasem uzywam zbyt wulgarnego i dosadnego slownictwa, ale kto z was potrafi, po kilku glebszych, kontrolowac swoj jezyk? Jesli chcecie sie ze mna zapoznac, to zachecam do przeczytania tej ksiazki i napisania do mnie, najlepiej listu ze swoimi przemysleniami, pytaniami i wyznaniami milosnymi. Znajdzcie na Facebooku profil Tomasza Parkity, a on poda wam MOJ adres do korespondencji. Do niego nie piszcie, bo to sztywniak i nudziarz okropny. I wcale nie ma ladnych oczu! O autorze... Nie ukonczylem zadnych studiow, choc zaczynalem dwa kierunki w dwoch roznych miastach. Tlumacze sobie, ze moja glowa nie potrafi przystosowac sie do "kanciastej" nauki. Wolny czas spedzam z Bukowskim, Célinem, Orwellem lub dobrym filmem. Odkad - w wieku 6 lat - upieklem kota w piekarniku, nie przepadam za zwierzetami. Lubie stokrotki, krowki (cukierek, nie zwierze!), gory, ponure niedziele i swiety spokoj. Nie lubie tanczyc i jesc bigosu. Chcialbym kiedys spojrzec w Slonce, stojac na Ksiezycu. Podobno mam ladne oczy.
Kategoria Książki po polsku Beletrystyka Społeczno-obyczajowa
Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.
Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies
Dobre na wszystkich stronach
Koszyk ( pusty )
Twoja lokalizacja: