Kod: 12906557
Czytam te wiersze - trudne, dazace do maksymalnej kondensacji sensu, a rownoczesnie jakby niechetne poetyckiemu efektowi - i nie umiem odpedzic mysli: dalej tylko milczenie. W obliczu milczenia zawodza wszelkie klasyfikacje i miar ... więcej
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?
Czytam te wiersze - trudne, dazace do maksymalnej kondensacji sensu, a rownoczesnie jakby niechetne poetyckiemu efektowi - i nie umiem odpedzic mysli: dalej tylko milczenie. W obliczu milczenia zawodza wszelkie klasyfikacje i miary: kalekie plody estetyki. Pozostaje cialo i jezyk, ktory z ciala bierze swoj poczatek. Najpierwsze metafory, surowy budulec. Granica miedzy nimi to wielki temat tej poezji. Moze nie o granicy zreszta nalezaloby w tym przypadku mowic, lecz o oscylacji? Nieustannym krazeniu miedzy biegunami zycia i literatury? "Z zewszad przyjalbym zycie / sluzace tej mowie za pal". Zycie - opuchnieta glowe. Zycie - pozlepiane straki wlosow. Bo Prawdziwie noc to poezja od-cielesna. Od-cielesna, lecz nie - odcielesniona. Cialo jest miejscem, z ktorego przemawia; matecznikiem wiersza, ktory zywi sie jego sokami. Klasztorem Karmelu. "Kobieta rodzi mumie. Mezczyzna / rodzi mumie. Mumia ich lamie / i staje sie aniolem". Smierc - obecna tu w sposob niemal dotykalny, ujmowana w swym fizycznym aspekcie - wydaje sie warunkiem i punktem dojscia wszelkiej tworczosci. Odmowa - cialu. Odmowa - literaturze. Wyzwoleniem. Konrad Zych
Kategoria Książki po polsku Literatura Poezja Poezja polska
Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.
Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies
Dobre na wszystkich stronach
Koszyk ( pusty )
Twoja lokalizacja: