Kod: 12895666
Nie atakowalismy Lecha Kaczynskiego - piekli sie polityk. Nie walczylismy z Lechem Kaczynskim - zaperza sie dziennikarz. Nie uchybialismy Lechowi Kaczynskiemu - wzrusza ramionami "autorytet". Nie zniewazalismy Lecha Kaczynskiego - ... więcej
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?
Nie atakowalismy Lecha Kaczynskiego - piekli sie polityk. Nie walczylismy z Lechem Kaczynskim - zaperza sie dziennikarz. Nie uchybialismy Lechowi Kaczynskiemu - wzrusza ramionami "autorytet". Nie zniewazalismy Lecha Kaczynskiego - goraczkuje sie artysta. Chor takich glosow odzywa sie za kazdym razem, gdy pada oskarzenie, ze prezydent Lech Kaczynski byl z rozmyslem niszczony za pomoca drwin i szyderstw, gdy wspomina sie o "przemysle pogardy" wobec niego. Coz, skoro tak, to... zajrzyjmy do tej ksiazki. Jest ona dowodem w sprawie - pierwszym i jak do tej pory jedynym tak obszernym i scisle udokumentowanym potwierdzeniem istnienia w III RP "przemyslu pogardy". Kiedy wiec dzisiaj uczestnicy tego procederu nerwowo zaprzeczaja, by w latach 2005-2010 odbywaly sie z ich udzialem zmasowane akcje wyszydzania i zniewazania glowy panstwa, nie mowia prawdy. I choc pamiec ludzka jest zawodna, to ksiazka ta zaswiadcza i przypomina. Na jej stronach mozna przesledzic, jak w mediach i kregach "autorytetow" atakowano drwina i obelga prezydenta Kaczynskiego. Scisle wedlug zamyslu pewnego posla z Bilgoraja.
Kategoria Książki po polsku Nauki społeczne, humanistyczne, ekonomiczne Socjologia. Społeczeństwo Komunikacja społeczna. Media. Dziennikarstwo
Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.
Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies
Dobre na wszystkich stronach
Koszyk ( pusty )