Jeszcze w zielone gramy / Libristo.pl
Jeszcze w zielone gramy

Kod: 12897465

Jeszcze w zielone gramy

Jeszcze w zielone gramy jest zbiorem wspomnien lekarzy, absolwentow warszawskiej Akademii Medycznej (rocznik '55). Teksty te powstaly z inspiracji prof. Leszka Ceremuzynskiego, a nastepnie przez Niego zredagowane zostaly opublikow ... więcej


Niedostępna

Powiadomienie o dostępności

Dodaj do schowka

Zobacz książki o podobnej tematyce

Powiadomienie o dostępności

Powiadomienie o dostępności


Akceptacja - Zgłaszając nam chęć otrzymania powiadomienia, akceptujesz warunki Regulaminu

Będziemy sprawdzać dostępność książki za Ciebie

Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymać od nas powiadomienie,
gdy książka będzie dostępna. Proste, prawda?

Więcej informacji o Jeszcze w zielone gramy

Opis

Jeszcze w zielone gramy jest zbiorem wspomnien lekarzy, absolwentow warszawskiej Akademii Medycznej (rocznik '55). Teksty te powstaly z inspiracji prof. Leszka Ceremuzynskiego, a nastepnie przez Niego zredagowane zostaly opublikowane w roku 2005 z okazji jubileuszowego zjazdu kolezenskiego w 50. rocznice uzyskania dyplomu. Niniejsze wydanie drugie, poprawione i uzupelnione, zawiera takze nowe teksty. Dotarly one zbyt pozno, aby je wlaczyc do wydania pierwszego, badz tez lektura wspomnien Kolezanek i Kolegow zachecila Autorow do ich napisania. Warto zaznaczyc, ze zbior wspomnien dotyczy nie tylko czasow studiow, lecz takze okresu II wojny swiatowej i pracy w zawodzie. Zaczalem prace lekarza wiejskiego. Bylo trudno. Jechalem do mych wsi glownie koleja (siec PKS byla rzadka). Trzeba bylo kawal podejsc. Nadciagala zima, deszcze, potem snieg, mroz. Nie moglem wrocic tego samego dnia, spalem zatem na stoliku pana nauczyciela w zimnej klasie przykryty plaszczem zolnierskim. Energii dodawali mi pacjenci. Wszedzie tlumek. Wdzieczni niebywale, serdeczni jak to ludzie z Kresow, ktorzy tam wlasnie osiedli. Leczylem, co moglem. Infekcje roznego typu drog oddechowych, czesto drog zolciowych czy moczowych. Mnostwo reumatyzmu. Wady serca bardzo zaniedbane, wrzody zoladka i dwunastnicy. Nieraz wykrywalem cos duzego - kolagenoze czy wady serca do operacji - i staralem sie tych chorych przekonac do leczenia szpitalnego. Dostawalem troche pieniedzy i duzo rzeczy w naturze. Klopoty byly spore, gdy moje honorarium stanowila dorodna zywa ges... Kury bralem ze soba, mialem w mieszkaniu ogromny kaflowy piec z tzw. duchowka (rodzaj szafki wbitej w piec z drzwiczkami). Tam przetrzymywalem owe kury, az gdzies je upchnalem. Znosily tymczasem jajka - niejedna dama, ktora zechciala mnie odwiedzic, skakala jak oparzona, gdy z pieca nagle wydobywalo sie zwycieskie gdakanie... (fragment ksiazki) Nikt nie ma tyle do opowiedzenia o czlowieku, co lekarze. Nie przypadkiem tak bardzo pasjonujace ksiazki wspomnien wychodzily spod piora medykow i nie przypadkiem tylu znanych pisarzy bylo z pierwotnego zawodu lekarzami. Z reguly dziela te przyblizaly nie tylko doswiadczenia ich autorow w kontaktach z ludzmi, ale i epoke. Lekarze swietnie opowiadaja, pisza naturalnym, lekkim jezykiem, umiejac wybrac do relacji to, co wazne. Ta ksiazka jest tego jednym z dowodow. Gdyby nie dramatyzm roznych wydarzen, gdyby nie serdeczne inspiracje rzadzace bohaterami, Autorami wspomnien, powiedzialbym, ze to lektura przygodowa. Bo czyta sie rzecz znakomicie. Bo pisza lekarze - pisarze, jak widac, z urodzenia... Ze wstepu Stefana Bratkowskiego

Szczegóły książki

Kategoria Książki po polsku Zdrowie. Medycyna. Uroda Historia medycyny. Lekarze


250 000
zadowolonych klientów

Od roku 2008 obsłużyliśmy wielu miłośników książek, ale dla nas każdy był tym wyjątkowym.


Paczkomat 12,99 ZŁ 31975 punktów

Copyright! ©2008-24 libristo.pl Wszelkie prawa zastrzeżonePrywatnieCookies


Konto: Logowanie
Wszystkie książki świata w jednym miejscu. I co więcej w super cenach.

Koszyk ( pusty )

Kup za 299 zł i
zyskaj darmową dostawę.

Twoja lokalizacja: